Poznańska Nagroda Literacka przyznana

Anna Bikont, autorka książki „Sendlerowa. W ukryciu” odebrała Nagrodę im. Adama Mickiewicza w tegorocznej edycji Poznańskiej Nagrody Literackiej. Podczas uroczystej gali w Centrum Kultury Zamek poznaliśmy też laureata Stypendium im. Stanisława Barańczaka. W tym roku został nim poeta Szczepan Kopyt, wyróżniony za za tomik „Zabić”.

Gala Poznańskiej Nagrody Literackiej
Gala Poznańskiej Nagrody Literackiej

Poznańską Nagrodę Literacką, po śmierci poznańskiego poety Stanisława Barańczaka w 2014 roku, ustanowili wspólnie Prezydenta Miasta Poznania Jacek Jaśkowiak i prof. Bronisław Marciniak, ówczesny Rektor UAM. W tym roku zostanie ona przyznana po raz czwarty.

– Kiedy trzy lata temu zapytano mnie, czy jestem za tym, by ustanowić tę nagrodę, nie miałem żadnych wątpliwości – przyznał prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak. – Nie mam wątpliwości, że należy wspierać czytelnictwo i zachęcać do pisania tych, którzy mają ten dar. W tych trudnych i wyjątkowych czasach – gdy media publiczne stają się narzędziem propagandy rządzących – to, co nas może ocalić to literatura. Dziękuję za to, co Państwo robią. Dziękuję za te wspaniałe książki, które mam przyjemność czytać – zwrócił się już bezpośrednio do laureatów.

To, jak ważna jest Poznańska Nagroda Literacka oraz jak dobrze układa się współpraca Miasta Poznania i Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza podkreślał też rektor uczelni.

– Do nauczania i uczenia się trzy pomocnicze środki są niezbędne. Po pierwsze książki, po drugie książki, po trzecie książki. Tak w XVIII wieku powiedział Stanisław Konarski. Głęboko przekonany o trafności, prawdziwości i aktualności tych słów, bardzo się cieszę, że dzisiaj po raz kolejny wręczymy nagrody Poznańskiej Nagrody Literackiej. Cieszę się, bo ta ustanowiona przed trzema laty nagroda jest wyrazem harmonijnej współpracy Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i Miasta Poznań – mówił prof. Andrzej Lisiecki, rektor UAM.

W tym roku Poznańska Nagroda Literacka za całokształt twórczości trafiła do dziennikarki i pisarki Anny Bikont, autorki książki „Sendlerowa. W ukryciu”.

– W moim sercu Poznań był zawsze obecny. Ojciec moich dzieci, mój długoletni, nieżyjący mąż – Piotrek Bikont był z Poznania. To miasto zawsze przewijało się w opowieściach rodzinnych – powiedziała Anna Bikont. – Cieszę się, że dostałam tę nagrodę, bo czasy są takie, że mogłabym także dostać grzywnę w wysokości tysiąca złotych – żartowała pisarka.

W ramach Poznańskiej Nagrody Literackiej przyznawane jest też Stypendium im. Stanisława Barańczaka. Nagroda za znaczący, innowacyjny dorobek w dziedzinie literatury, humanistyki i popularyzacji kultury literackiej jest skierowana do młodych twórców do 35 roku życia. W tym roku nominowano do niej troje młodych pisarzy: poetę Szczepana Kopyta za tomik „Zabic”, socjologa i filozofa Wiktora Marca za książkę „Rebelia i reakcja. Rewolucja 1905 roku i plebejskie doświadczenie polityczne” oraz poetkę Ilonę Witkowską – za tomik „Lucyfer zwycięża”. Jury zdecydowało, że stypendium trafi do młodego poety.

–  Wraz z Kapitułą Konkursu przeczytaliśmy około 80 książek. Rozmawialiśmy o literaturze, która wielokrotnie udowadniała, że dzięki dobrze napisanej, przemyślanej  i wartościowej książce świat jest bardziej do zniesienia. Co więcej, każda porządna książka wywraca projekty dotyczące naszej współczesnej polskiej rzeczywistości. Zadaje kłam pomysłowi, by zamknąć polską kulturę w ciasnym pudełku z napisem kultura narodowa. Przeczytamy zwyciężymy – spuentował prof. Piotr Śliwiński, krytyk literacki, członek Kapituły Poznańskiej Nagrody Literackiej.

Poznańska Nagroda Literacka fundowana jest wspólnie przez Miasto Poznań i UAM. Wysokość nagrody im. Adama Mickiewicza to 60 tysięcy złotych, Stypendium im. Stanisława Barańczaka – 40 tys. zł.

AJ