Witamy p. dr med. Danutę Mikołajewską, nową członkinię WO ZLP

W październiku 2021 roku Komisja Kwalifikacyjna przy Zarządzie Głównym Związku Literatów Polskich w Warszawie zadecydowała o przyjęciu dr med. Danuty Mikołajewskiej w poczet członków Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich, uzasadniając:

„Prozatorka. Autorka powieści, bajek i reportaży popularno-naukowych. Z wykształcenia lekarka – internistka. W powieściach błyskotliwe opisy środowiska lekarskiego. Bogate słownictwo, profesjonalny styl, biegłość warsztatowa. Nadesłała 5 pozycji książkowych. Jednogłośnie przyjęta na członka ZLP”.

Swoją przygodę z piórem…

...rozpoczęłam jako studentka medycyny udzielająca się w Klubie Dziennikarzy Studenckich. Wydawane przez nas „Spojrzenia” zostały nagrodzone prestiżowym laurem Czerwonej Róży.  Moja praca literacka stanowi jedynie rozwinięcie tamtej pasji i skromne dopełnienie zawodowej misji.  Niemniej nominacja mojego debiutu,  „Reanimacji” przez kapitułę „Angelusa” do Głównej Nagrody Literackiej Europy Wschodniej traktuję jako zaszczyt i wyraz wielkiego uznania. 

Jestem lekarką.

Po drugie lekarką.

Po trzecie lekarką.

Słowo kształtuje świadomość – wierzę w to bardzo głęboko. Pragnę dawać nadzieję. Chcę zmieniać stan umysłu. „Nic straconego, póki się żyje” – oto dewiza, z której pochodzi mój optymizm. Czynię to jednak w trybie lekarsko-przyrodniczym. Trybie zmuszającym do uznawania skończoności życia. I nawet jeśli po przewróceniu ostatniej kartki czytelnik przez chwilę poczuje się smutny, nawet jeśli uzna on, że zakończenie mogłoby być bardziej optymistyczne – odpowiadam: lektura książek mego autorstwa ma działać jak lekarstwo. Ma zmienić Twoje życie na lepsze! Czy to możliwe? Tak! Ponieważ mój sposób pisania sprawia, że zaczynasz angażować się w losy fikcyjnych postaci. Kochasz i nienawidzisz – całym sobą! A oni rewanżują Ci się tym samym. Moi bohaterowie żyją krócej, by czytelnik mógł żyć dłużej! By miał pełne i bogate życie.
Jako specjalistka chorób wewnętrznych wiem, że część nie jest ważniejsza od całości.  Jako doktor nauk medycznych propaguję holizm –  jedność ciała i duszy. Usiłując dzielić się z czytelnikami swoją wiedzą i doświadczeniem, ostrzegam, jakie działania i jakie kroki z zasady nie uchodzą nam bezkarnie. „Bóg przebacza nam zawsze, człowiek człowiekowi czasami, natura nigdy!” – to kolejne prawo, które rozpowszechniam zarówno w gabinecie, jak i przy pisarskim biurku. Wieczna młodość, nieśmiertelność, brak respektu wobec Sacrum to mrzonki prowadzące w ślepy róg. Moje książki są ciekawe, ponieważ nie ma nic bardziej intrygującego nad barwną materię medycyny. O kulisach lekarskiego życia wiem niemal wszystko…
Pracowałam w klinice akademickiej i w powiatowym szpitalu, w specjalistycznej przychodni  i wiejskim ośrodku zdrowia, w Polsce i na Zachodzie, w pogotowiu i na afrykańskiej misji. Obserwacje wyniesione z dyżurki lekarskiej stanowią nieprzebrane źródło inspiracji. To, co na kartach moich książek wydaje się najbardziej nieprawdopodobne, zdarzyło się naprawdę. Najlepsze scenariusze pisze życie – wiemy o tym doskonale. Podróże po sześciu kontynentach pozwoliły mi utwierdzić się w przekonaniu dotyczącym uniwersalizmu ludzkich pragnień. Niezależnie od płci i wieku, religii i koloru skóry – ludzie muszą jeść, pić i kochać.
I o tym są moje książki…

Im mniej masz złudzeń, tym pełniejsza Twoja egzystencja…

2011-01-21

O misji medycyny, poświęceniu i trudach zawodu, mieli m.in. okazję usłyszeć uczestnicy spotkania z Danutą Mikołajewską. Pisarka promowała swoją debiutancką powieść „Reanimacja” w wyjątkowej scenerii Biblioteki Raczyńskich 18 stycznia 2011 roku. Spotkanie, na którym goszczono znamienitych przedstawicieli środowiska lekarskiego oraz reprezentantów świata literatury, poprowadziła Grażyna Wrońska.Redaktor rozpoczęła rozmowę z autorką od pytań dotyczących warsztatu twórczego. Bohaterka spotkania przyznała, że książce „Reanimacja” poświeciła niemalże 20 lat życia, a proces jej wykluwania odbywał się na wielu płaszczyznach. Wnikliwa obserwacja rzeczywistości, która temu towarzyszyła, w rezultacie doprowadziła do stworzenia wielowarstwowej powieści o medycynie, miłości, poszukiwaniu Boga i swojego miejsca na ziemi.

W ożywionej dyskusji wokół powieści „Reanimacja” brał udział również prof. UM dr hab. med. Roman Meissner, który jednoznacznie stwierdził, że dzieło Danuty Mikołajewskiej to odważy głos w ocenie kondycji polskiej służby zdrowia. Również przedstawiciele świata literatury, którzy licznie przybyli na spotkanie, wspólnie uznali, że powieść „Reanimacja” to nie tylko prawda o środowisku lekarskim, ale przede wszystkim o każdym z nas.

Na zakończenie spotkania wszyscy zgromadzeni w sali Biblioteki Raczyńskich głośno stwierdzili, iż z niecierpliwością oczekują kontynuacji książki.
ip

więcej: Poznań dla studenta

Opis

„Reanimacja” to powieść wielopłaszczyznowa. Oskarżenie warunków, w jakich funkcjonują lekarze. Ponaglani ciekawością szybko przewracamy kartkę za kartką. Czy ambitną Ewę pokona cyniczny ordynator? Czy małżeństwo zdoła przetrwać rodzinną tragedię? Jakie błędy popełnili bohaterowie? Czy w losie powieściowych postaci nie odnajdę przypadkiem swoich własnych dążeń?
Wartka akcja.
Bogata warstwa refleksyjna.
Zaskakujące zakończenie.
Czy cena naszych ambicji nie bywa niekiedy zbyt wysoka?
Zainteresowani medycyną napotkają  kipiący autentyzmem obraz lekarskiego światka. Obyczajowe smaczki podpatrzone przez dziurkę od klucza. Aspiracje i intrygi, szlachetne dążenia i realne przeszkody. „Prawda o nas bardzo potrzebna” – tak środowisko medyczne przyjęło  w roku 2010 debiut autorki- lekarki. „To książka o mnie samym ” – komentowali powieść nestorzy medycyny oraz lekarze stażyści. Powieść wiąże wspólne cechy lekarskiego losu i stąd dobre przyjęcie przez ogół medyków, choć autorka ani swego środowiska nie wybiela, ani nie oszczędza.
„Reanimacja” nie dotyczy jednak samego tylko szpitala. To powieść o Adamie i Ewie. Miłość małżeńska na tle trosk i radości dnia codziennego. Liryczna saga o męskości i kobiecości oraz różnicach dzielących oba światy.  Idylla zmącona walką o realizację zawodową. Portret rodziny czasu przemian. Obraz,  z którym każdy – niekoniecznie lekarz – może się identyfikować. Starsi przypomną sobie czasy tajniaków i kolejek. Młodsi ujrzą warunki, w jakich zmuszeni byli realizować się ich rodzice.
Część pierwsza, dzieje się w latach 80-tych w Miasteczku w środowisku powiatowego szpitala – druga rozgrywa się w XXI wieku w Metropolii, w środowisku klinicznym. Inne światy, inne problemy, inne zagrożenia, inne pokusy. Jednak wymowa „Reanimacji” ma charakter alegoryczny. Fraza „A Remont trwał i trwał, choć szpital stał w samym centrum, przy głównej ulicy” uzmysławia powtarzalność pewnych zjawisk. Ich uniwersalizm i znaczenie.
A więc sto powodów, dla których warto przeczytać tę książkę!

RECENZJE

PROF. DR HAB. BOGUMIŁA KANIEWSKA:

Powieść pani Mikołajewskiej przeczytałam z wielkim zainteresowaniem i niekłamaną czytelniczą przyjemnością. Jest to tekst napisany niezwykle dojrzałą polszczyzną, przy czym styl powieści nie pozbawiony jest subtelnych ironicznych akcentów, które sprawiają, że „Reanimację” czyta się z prawdziwą intelektualną satysfakcją.

Utwór nawiązuje do tradycji powieści środowiskowej, na tle polskiej rzeczywistości lat 80/90 po dzień współczesny. Ocenie środowiska lekarskiego towarzyszy krytyczna diagnoza warunków społeczno –  politycznych, w jakich ta grupa funkcjonowała i funkcjonuje. W dobie popularności amerykańskiego obrazu medycyny typu „Chirurdzy” czy „Ostry dyżur” panorama stworzona przez Mikołajewską wyróżnia się złożonością i wielokształtnością. Brak tu łatwych, jednoznacznych ocen, mimo wprowadzenia bohaterów  jednoznacznie negatywnych ich dobre funkcjonowanie w środowisku jest skutkiem społecznych postaw. Jest to także obraz biorący pod uwagę specyfikę polskich realiów politycznych, wolny od fragmentów publicystycznych.

Niezwykle ciekawym rozwiązaniem jest projekt narracyjny – o wydarzeniach opowiada osoba z zewnątrz, mąż głównej bohaterki, postać pozbawiona mocy etycznego autorytetu, choć po czasie świadoma swoich błędów. Wprowadzony dzięki temu splot perspektywy zawodowej i osobistej, ukazanie zależności między szczęściem osobistym a spełnieniem zawodowym ambitnej kobiety stanowi kolejną zaletę powieści.

„Reanimacja” to książka napisana przez inteligentna autorkę, reprezentująca bardzo wysoką kulturę literacką, świetnie wpisująca się w popularne literackie trendy, przeznaczona dla szerokiego kręgu czytelników, a przy tym poruszająca istotne kwestie społeczne.

KRZYSZTOF KOLBERGER

Powieść czyta się jak wspaniały scenariusz, którym można obdzielić kilka filmów. Autorka, lekarka zna realia naszej służby zdrowia, ale unika jednoznacznych ocen. Pięknie splecione wątki osobiste i zawodowe zapewniają czytelnikowi dużą frajdę.

AGATA MŁYNARSKA

Debiut świadczący o ogromnej wrażliwości autorki. Polecam wszystkim, którzy chcą odbyć podróż wspomnień do niedawnej historii naszego kraju, widzianej oczyma kobiety dzielnej, gotowej walczyć o swoje życie. Akcja w środowisku medycznym gwarantuje dodatkowe atrakcje

JULIUSZ MACHULSKI

Gdy wiosną 1989 autorka przyniosła pierwszą wersję „Reanimacji”, natychmiast chciałem zrobić film, jakiego dotąd nie było. Gdyby telewizyjni decydenci mieli wówczas więcej wyobraźni, wytyczyliby standardy medycznego serialu, których nie musielibyśmy się wstydzić. A tak zostaliśmy skazani: „Na dobre i na złe”.

pełna recenzja

Recenzje w mediach

Reanimacja

Recenzje w Internecie

BIBLIONETKA

Powieść Mikołajewskiej to rzetelny i przepełniony autentyzmem obraz zmagań lekarzy i dylematów stających na drodze tych spośród przedstawicieli medycznego klanu, którzy postanowili rzetelnie wypełniać swą misję. Autorka, praktykująca lekarka z wieloletnim stażem, jest doskonałą obserwatorką i trafną komentatorką rzeczywistości. W powieści dokonuje publicznego rozrachunku umożliwiającego życiową reanimację, z którą nietrudno identyfikować się każdemu czytelnikowi.

ISBN: 9788361845041

STRONA GŁÓWNA - Danuta Mikołajewska Strona Autorska/Sklep

db