Lech Konopiński – TADEUSZ KOŚCIUSZKO – po wiekach

TADEUSZ KOŚCIUSZKO – po wiekach

Na zegarze świata

minęło lat dwieście;

czci pamięć skrzydlata

Kościuszki odejście.

 

Niósł sławę z Polesia,

a umarł w Solurze;

żyje w polskich pieśniach,

bo dziełem nas urzekł!

 

Świat cały Go chwali –

generał i rycerz

ma górę w Australii

i fort w Ameryce!

 

Wzniósł potężny bastion

u wzgórz Saratogi –

przyniósł wolność miastom

wśród najeźdźców mogił!

 

Do Kraju nad Wisłą

wrócił doświadczony

z walk o niezawisłość

Stanów Zjednoczonych.

 

„Śmierć albo zwycięstwo!

Z kosą na armatę!”

Cenił chłopskie męstwo

Powstania bohater!

 

Dał Kościuszko przykład

nam, Wielkopolanom;

by niewola znikła,

lud do boju stanął.

 

„Czas, Obywatele,

życie kłaść na szali;

poświęćmy dziś wiele,

by wszystko ocalić!”

 

Pragniemy Cię sławić,

bo wart jesteś sławy –

wodzu spod Racławic,

obrońco Warszawy!

 

Złe kroki nam przebacz,

by dni piękniej biegły:

„- Patrz, Kościuszko z nieba

na Kraj Niepodległy!”

 

 

db