Światowy Dzień Poezji

W związku z przypadającym dzisiaj, Światowym Dniem Poezji, postanowiliśmy przybliżyć sylwetki i twórczość, członków naszego oddziału. Jednocześnie wszystkim piszącym wiersze, życzymy wszystkiego co najlepsze. I tym wielkim i tym piszącym do szuflady i tym całkiem zapomnianym. Piszcie wiersze, bo poezji nigdy dosyć!

Zapraszamy do lektury.

Danuta Bartosz — poetka, dziennikarka, eseistka, animatorka kultury. Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji UAM w Poznaniu. Autorka 18 tomików wierszy. Zajmuje się recenzją. Uczestniczka 51. edycji Struga Poetry Evenings w Macedonii. Pomieszczona w kilkudziesięciu almanachach, w tym Who is who Struga Festival (patronat Unesco). Wiceprezes Zarządu Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich.

RAPSA: Tytułowe Morskie Inspiracje

W Seulu miałam Sen nad morzem. Poruszam się jak zbłąkany

pies. W utraconej Przestrzeni Skaleczone miasto. Siedzę na

gruzowisku Ostatniej Wieczerzy, witam apostołów, których nie ma.

Za mną krzyczy czarna ściana ciszy.

(Przyjaciel) Judasz wydaje drugiego Judasza, trzeci Judasz Głosem

z zaświatów przypomina, w Labiryncie życia bez srebrników

i nitki Ariadny każdy jest Przegrany. Oko Cyklonu nie jest Okiem

Opatrzności.

Morze traci swój kolor. W tafli lustra Senne przestrzenie odbijają

Pejzaż miejski. Szukam siebie na brzegu cienia. Znajduję Spód

Parasola, zawieszam nad sobą. Mam dach nad głową. Nie jestem

bezdomna. Wszędzie jestem u siebie, choć świata wokoło już nie ma.

W Mieście nocą, zamykam bramę, W Morskich pejzażach Rapsy

zatrzymuję ludzi, potem przerywam dialog morskich inspiracji, których

nie było. W Klubie Pacyfik Blue kolejny obraz podaje łapę – mnie,

bezdomnemu psu z Wozem Drzymały nad głową.

PS

Tancerka z Moulin Rouge, której Zawsze śniła się koreańska

pomarańczowa jesień, nie wróciła do swojego kraju.

……………………………………………………………………….

Paweł Buksalewicz – od urodzenia mieszka w Krzywiniu. Absolwent Akademii Rolniczej i Studium Rodziny na Papieskim Wydziale Teologicznym w Poznaniu. Działacz polityczno – społeczny, regionalista, były burmistrz Krzywinia. Autor licznych artykułów w czasopiśmie „Wieści Krzywińskie”. Opublikował zbiór aforyzmów „Gołębnik Mo-ich Myśli”, „Don Kichot” i „Kudłate Fraszki”, „Przeoczenia”. Redak-tor I i II tomu „Z przeszłości Ziemi Krzywińskiej”. Członek Wielkopolskiego Oddziału Polskiego Związku Literatów.

AFORYZMY

Mądrość cechuje się roz-wagą, a głupota bez-miarem

Są pokusy, które można zwalczyć tylko… ulegając im.

Małżeństwo, to jedyny koedukacyjny zakon na świecie.

Kto patrzy daleko w przyszłość,

widzi więcej niż rozglądający się wokół.

Miłość młodzieńcza jest jak zerwany kwiat bzu.

Ładnie pachnie i szybko więdnie.

Moda, to coraz to inne opakowanie tego samego produktu.

Kosy żniwiarzy obcinają Ziemi włosy.

Nagość kobiety bywa jej skuteczną bronią.

Rozbroić złą minę starca może tylko dziecko.

Strój dla kobiety jest tym, czym dla mężczyzny zbroja.

…………………………………………………………………..

Ares Chadzinikolau – poeta, kompozytor, tłumacz, doktor nauk humanistycznych. Wykładowca Akademii Muzycznej. Wydał 33 książki i 3 antologie poezji greckiej i polskiej. Nagrał 20 płyt CD m.in: „Greek Jazz” i napisał 200 utworów na fortepian. Koncertował w USA i Europie. Redaktor Serii Poetyckiej Poeticon (240 tomów). Wiceprezes Zarządu Głównego i członek Zarządu Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich. Członek Związku Kompozytorów Greckich, Zaiksu i Stoartu.

MOJEMU OJCU

Coraz częściej mówiłeś o morzu,

o topielcach wyrzuconych na brzeg,

o niedokończonych podróżach.

W pamięci miałeś pieśń syren

i Odysową tratwę,

na której teraz ja dryfuję.

Wciąż mówiłeś o sztormie,

o falach z ludzką twarzą,

o skałach,

na których kona wiatr.

Bezsenność latarni

w twoich wyciągniętych rękach.

……………………………………………………….

Maria Duszka – mieszka w Sieradzu. Jest poetką, dziennikarką, bibliotekarką i animatorką kultury. Wydała dotychczas siedem tomików wierszy: „Poezja przypadków”, „Zupełnie szczęśliwa marionetka”, „Może się przyśnisz”, „Nieopisanie”, „Kora”, „I pomyśleć, że jesteś” oraz „Galeria Świat”. Jest założycielką i opiekunką działającego od 2002 r. Koła Literackiego „Anima”. Członkini Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich.

***

po dwudziestu dwóch latach

od początku naszej miłości

rozmawiamy o mężczyznach

którzy prowadzą podwójne życie

– mają żony i kochanki

(bo ich na to stać)

pytam

czy chciałbyś tak żyć

jak oni

myślę

że chciałbym podwójną ciebie”

odpowiadasz

………………………………………………………

Lech Konopiński – doktor ekonomii, poeta, satyryk, aforysta, autor tekstów piosenek i widowisk telewizyjnych, dziennikarz. Autor 70 książek, w tym fraszki i limeryki, haiku. Autor prozy i wierszy dla dzieci. W 2016 roku wydał 10. książeczek dla najmłodszych pt. „Pierwsze kroki”. Autor książek dla dorosłych. Napisał ponad 500 tekstów piosenek m.in. dla Anny Jantar, Eleni, Krzysztofa Krawczyka. Kawaler Orderu Uśmiechu, odznaczony Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis. Członek Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich.

NA MOJEJ PÓŁCE

Codziennie o świcie

kiedy ranne wstają zorze

skaczę jak wariat

na mojej półce

życia i użycia

szczęśliwy

że jeszcze dzisiaj

nie zamknąłem oczu

na zawsze

Wieczorem zasypiam

jak staronarodzone dziecko

żeby przebudzić się z brzaskiem

zdziwiony że żyję

chociaż z mojej półki

odfrunęły anioły

a diabli już biorą

…………………………………………………

Tomek Kruczek – prozaik, poeta, bard. Autor książek dla dzieci i młodzieży. Wydał 12 książek w Polsce i za granicą (USA, RPA, Słowacja, Włochy i Brazylia). Napisał i reżyserował dwa scenariusze teatralne. Animator Koncertów piosenki autorskiej. Nagrody Literackie: ,,Miłość jest…” zwycięzca ogólnopolskiego konkursu literackiego ,,Katolicka książka roku 2011” organizowanego przez portal ,,Granice” w kategorii: książki dla dzieci – nagroda czytelników. Członek Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich.

Sen

Na portalach w internecie i w rozmowach

pasażerów podmiejskiej kolejki

strach sprzedaje się najlepiej

strach, poczucie winy i wszechobecne

przekonanie o ciągłym marnowaniu życia

i jeszcze nagie kobiety

w ilościach hurtowych.

Śniło mi się dzisiaj że zamieszkałem

na krawędzi księżyca

Jasność za oknem w kuchni

ciemność w gabinecie pełnym książek

ogród pod szklaną kopułą.

Raz w tygodniu wiadomości z ziemi

Za często, ale nawet sny nie są dziś doskonałe.

…………………………………

Lech Lament – mieszka w Turku. Tworzy poezję, twórczość dziecięcą – widowiska. Wydał: „Lęk przestrzeni”, „Człowiek tragiczny albo kwiat uwikłany”, „Z wieży tybińskiej”, „Byłem uczniem Chrystusa”, „Strategia bezmiarów”, „Zapiski czarnoksiężnika”, „Sprzymierzeńcy księżyca” oraz zbiór wierszy dla dzieci „Jak pięknie jest na ziemi”. Pisze teksty piosenek i komponuje muzykę. Odznaczony Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Skarbnik Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich.

WIECZORNE PRAGNIENIA

Róże bez kolców wyhodować, uciszyć ocean.

Z wyspy trędowatych uczynić ARKĘ PRZYMIERZA.

Do wszystkich ludzi mówić tak jak do BOGA.

A wtedy rozstąpi się morze.

Ptaki rozbite o szyby zmartwychwstaną

i jak aniołowie zaczną śpiewać.

NAD WISŁĄ

Nad rzeką jest cicho, rdzewieje czołg.

W lufie ptak uwił gniazdo.

Patrzy ukradkiem na wymarły świat i nieruchomieje.

Jem pączki z powidłami. Kobieta się śmieje.

Dostała list od córki, że wraca z Berlina.

Syn został tam za mostem.

Lśnił jak pochodnia, gdy rozlali benzynę.

Ludzie wrócą – uprzątną domy i ulice, postawią krzyże.

Zabliźnią modlitwą wszystkie rany.

A jednak wciąż boli tu w sercu okrutna śmierć bliskich

i milcząca twarz nieba nad nami

…………………………………………………

Stanisław Leon Machowiak – literat, nauczyciel w Ośrodku Szkolno – Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Owińskach. Wydał 28 książek, w tym 19 zbiorów wierszy. Kawaler Orderu Uśmiechu przyznanego przez dzieci poznańskiej szkoły. Jego psalmy czytane przez aktora Wiesława Komasę, emitowane w wielu rozgłośniach radiowych. Członek Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich.

I BYŁO ŚWIATŁO

jeszcze wczoraj

nie było za późno

jeszcze wczoraj

miałem chleb

i było światło

jeszcze wczoraj

NA MIARĘ SERCA

Dzieci zbierają słońce

z otwartego nieba

żeby na latawcach uśmiechów

radość podszytą wiatrem

rozdawać dorosłym

…………………………………………..

Ryszard Podlewski – dziennikarz radiowo – telewizyjny, poeta, aforysta, fraszkopisarz, felietonista, satyryk. Autor tekstów piosenek, programów satyrycznych, literackich i estradowych oraz filmów dokumentalnych. Wydał kilka tomów krótkich form literackich m.in.: „Fraszki, aforyzmy, limeryki” „Aforyzmy z cyklu: Notatki myśliwego”, „Aforyzmy – Aphorismen”. Członek Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich.

FRASZKI I MYŚLI Z CYKLU „DRAKO-RÓBSTWO”:

KARIERA

Po drodze zwanej karierą

najgładziej toczy się zero

NARCIARZE

Już od dni wielu apetyt mam pieski

by panią poznać „od deski do deski”

ROZMOWA PRZY STOLE

Pytasz mnie panienko z czym chciałbym kanapkę

Przyznam, że na taką z tobą miałbym chrapkę

PRZED WYBORAMI

W słowach cię obdarzy „czym chata bogata”

aby to powtarzać znów za cztery lata

KARNAWAŁ POLSKI

Taniec pomówień ostro się kręci

Tańczą ofiary, czy konfidenci?

ROLA RZECZNIKA

Oto jest rzecznika posłannictwo pełne

nagą prawdę stale owijać w bawełnę

………………………………………………………

Nina Szmyt– absolwentka Wydziału Filologicznego UAM w Pozna-niu. Całe życie związana ze Śremem, pracowała w szkole ucząc języ-ka polskiego, jednocześnie trudniąc się pracą dziennikarską w lokal-nych gazetach. Autorka ośmiu tomików poezji, m.in.: “Uwierzyć w motyle“, “Trzy one“, oraz prozy “„Meteory Młodej Polski – Przybyszewski“. Członkini Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich.

* * *

Chciałam podzielić się z tobą światem

zrezygnowałeś ze swojej „większej połowy”

mówiłeś: nie ma większej polowy

Chciałam przełożyć śpiew skowronka

na jedną z grup językowych ludzkich westchnień

mówiłeś: nie ma grupy językowej ludzkich westchnień

Tymczasem

świat ostentacyjnie prezentując symptomy końca

dożywa resztek swoich dni

a mój skowronek

spadł ci pod nogi

jak raniony kamień

……………………………………….

Stanisław Szponder – pisarz, społecznik. Lekarz- pediatra, długoletni ordynator szpitala w Kaliszu. aktywny członek Unii Polskich Pisarzy Lekarzy. Prezes kaliskiego Oddziału Związku Sybiraków. Organizator wielu imprez charytatywnych dla kaliskich dzieci, jak również akcji pomocowych dla dzieci z Białorusi i Kazachstanu. Poeta, autor książek o tematyce łagrowej, a także bajek dla dzieci. Kawaler Orderu Uśmiechu. W swojej twórczości odwołuje się do religii i patriotyzmu. Członek Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich.

Do kraju

Rozsuńmy szerzej drzwi

Wiatr już niesie

zapach ojczystej ziemi

własnego chleba

Gdy z piersi

pieśń się wyrwie

o Tej, co nie zginęła

i załopocze biało-czerwona

wierzcie

zwabimy orła

Tylko nie płaczcie

Turkoczą koła wagonu

na zachód niosą

do swoich… do swoich

w imię Ojca i Syna

w tej drodze do kraju

nic nas nie zatrzyma

……………………………………………

Łukasz Wierzbicki – redaktor, biografista, autor książek dla dzieci, podróżnik. Zebrał i opracował reportaże Kazimierza Nowaka z jego podróży do Afryki. Wydał je w opatrzonej własnym wstępem książce Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd, którą Ryszard Kapuściński uznał za klasykę polskiego reportażu. Jest autorem książek: ,,Afryka” Kazika ,,Dziadek i niedźwiadek”, ,,Wyprawa niesłychana Benedykta i Jana”, ,,Wróżby dla Kuźmy”, Machiną przez Chiny”. Wszystkie cztery powieści Wierzbickiego znalazły się na liście lektur rekomendowanych przez Radę Literacką Fundacji „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom”. Najnowsza książka ,,Drzewo” to książka z pogranicza baśni, opowieści i prozy poetyckiej. ,,Drzewo” to powrót do słowiańskich mitów.

Drzewo (fragment)

Skoro pragniesz prawdy, przyjacielu, powiem ci prawdę. Na samym początku było jajo. Nic więcej.

Jajo? Jak wielkie? Mniejsze niż kropla wody. Nie większe niż ziarnko piasku. A wokół nic. Cisza, pustka, bezruch, mrok. Nie istniał żaden dźwięk ani słowo. Nie było światła, kolorów ani kształtów, które znasz. Nie było dni. Nie było nocy. Jajo?

Tak. Pozwól, powtórzę raz jeszcze. Na samym początku nie było nic. Cisza, pustka, bezruch, mrok. Nie mijał czas. Nie było nic.

Tylko jajo.

……………………………………………

Urszula Zybura – poetka, aforystka, autorka haiku, prozy poetyckiej, afirmacji, teatraliów, esperantystka, wydawca (Wydawnictwo „Krop-ka”). Ukończyła Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (kierunek pedagogiczno-artystyczny i psychologię). Pisze utwory teatralne „Biała Umarła idzie do nieba” i inne. Współpracowała jako dziennikarz z kaliską prasą, gdzie m.in. publikowała wywiady z ciekawymi ludźmi. Dotychczas opublikowała 20 tomików (poezja, aforystyka, haiku, afirmacje). W 2000 r. założyła „Akademię Szczęścia”, gdzie na sesjach psychoterapii mówi „Słowa, które leczą”. Jest prezesem Zarządu Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich.

WILKI

życie moje ty psie bezdomny

podaj mi swoją kosmatą łapę

przytul strzęp sierści do resztki mojej prawdziwej skóry

która jeszcze skowycze

spójrz tylko w moje wierne ślepia

życie

życie mój wilku uciekajmy stąd

chodź ze mną i nie bój się

to tylko księżyc jasno wyje na widok ludzi