Jubileuszowe haiku Urszuli Zybury

Urszula Zybura – kaliska poetka i aforystka, a także wiceprezeska Wielkopolskiego Oddziału Związku Literatów Polskich, obchodzi w tym roku pięćdziesięciolecie swojej pracy twórczej. Wieczór jubileuszowy artystki odbył się w miniony czwartek w Bibliotece Głównej.

Zadebiutowała w 1975 roku we Wrocławiu, jako autorka aforyzmów. Pisze i wydaje także poezję. Jej twórczość przetłumaczono na kilka języków, a ona sama od kilkudziesięciu lat popularyzuje polską literaturę na świecie, tłumacząc ją na język esperanto. Wnikliwa obserwatorka świata, a przede wszystkim ludzi, co podkreślają wielbiciele jej talentu, cechuje się oryginalnym poczuciem humoru – niezwykle celnym, często autoironicznym, niekiedy gorzkim – a niektóre z jej trafnych spostrzeżeń i dowcipnych aforyzmów na stałe przeniknęły do języka codziennego kaliszan.

Spotkanie, zorganizowane przez Miejską Bibliotekę Publiczną im. Adama Asnyka, stało się okazją do promocji najnowszego tomiku Urszuli Zybury „Haiku jazzowe”, który zrodził się z fascynacji muzyką, a do którego ilustracje powstały na bazie fotografii jazzmanów autorstwa Eligiusza Zybury, brata pisarki. Oprócz poezji podczas wieczoru królował zatem także jazz, a to dzięki duetowi Anny i Krzysztofa Matusiaków. Muzyczne wstawki na flecie i kontrabasie stanowiły oprawę dla wierszy czytanych na głos przez autorkę wespół z prowadzącą spotkanie Izabelą Fietkiewicz-Paszek.

Jak każdy jubileusz, również i ten stanowił pretekst do wspomnień, które prowokowała publiczność, a wśród niej przyjaciele, znajomi, rodzina i koleżeństwo autorki z lat młodzieńczych. Dziecięce reminiscencje z podwórka kamienicy przy ulicy Pułaskiego, retrospekcje związane z kolejnymi adresami zamieszkiwania lub pracy – opatrywane zabawnymi anegdotami – zamieniły się w wirtualny spacer po dawnym Kaliszu. Wszystkie życiowe doświadczenia poetka traktuje jako cenne lekcje, które – jak sama twierdzi – zaszczepiły w niej złożoność myśli i wpłynęły na kształt jej natury.

Na zakończenie Urszula Zybura otrzymała unikalne podarunki od Biblioteki: stylizowany portret oraz swój monogram autorstwa Mateusza Halaka. Bohaterka wieczoru razem z prowadzącą zgodnie stwierdziły, że za 10 lat spotkają się na kolejnym jubileuszu, by ponownie „zadziwić się swoimi myślami”.