13. rocznica śmierci Nikosa Chadzinikolau

Nikos Chadzinikolau, poeta o greckim rodowodzie, żył i tworzył w Poznaniu. Przez 26 lat pełnił rolę prezesa Poznańskiego Oddziału ZLP, angażował się w budowanie pomostu dla poezji polskiej i tej tworzonej na całym świecie; pomostu umożliwiającego dialog artystyczny poetów z różnych krajów i kontynentów. Inspirował młodych, sprzyjał debiutom utalentowanych twórców, rozpoetyzował region Wielkopolski. Pozostawił po sobie imponujący i unikatowy dorobek. 

I niech nie mówią, że światło jest fatamorganą.
Światło jest w nas.
(Nikos Chadzinikolau)

Urodził się 1 października 1935 roku w Trifilli. W Grecji spędził dzieciństwo, w Polsce młodość i wiek dojrzały.
Do Polski przyjechał z rodzicami, gdy miał 15 lat. Na Uniwersytecie Adama Mickiewicza ukończył filologię
polską i obronił tytuł doktora nauk humanistycznych.
Zmarł po ciężkiej chorobie 6 listopada 2009 w Poznaniu, w dniu inauguracji 32. edycji Międzynarodowego
Listopada Poetyckiego, którego był inicjatorem i wieloletnim organizatorem.

Poeta, autor tekstów piosenek, tłumacz literatury nowogreckiej i klasycznej na język polski oraz polskiej na język grecki, historyk literatury i pracownik naukowy UAM. Jego serce biło dwutaktem Olimpu i Tatr, łącząc     w sobie miłość do dwóch Ojczyzn. Był jak ptak, który odlatując, zostawiał srebrny szlak, a gdy powracał, całował grudkę ziemi…

Twórczość literacka

Wraz z pojawieniem się Nikosa Chadzinikolau nastała nowa era dla literatury starogreckiej i nowogreckiej       w Polsce. Po latach, do niezaprzeczalnie wyjątkowej roli poety: twórczej, inspiratorskiej czy organizatorskiej   w zbliżaniu kultury literackiej Grecji i Polski nawiązywali rozeznani w skali jego twórczości i podejmowanych inicjatyw twórcy:

Leszek Żuliński: Tak jak my daliśmy Anglii Conrada, jak Anglia dała Grecji Byrona, tak Grecja dała Polsce Nikosa Chadzinikolau.
Odisseas Elitis (grecki noblista z 1979 r.): Nie przypominam sobie, by jakikolwiek poeta grecki na obczyźnie
osiągał takie szczyty maestrii poetyckiej jak Nikos Chadzinikolau. To twórca finezyjnych obrazów, bogatej
metaforyki, harmonii Myślo-widzenia. Wizjoner.
Szczęśliwe kraje, Polska i Grecja, że mają takiego ambasadora – powiedziała o nim Melina Merkuri, grecka
minister kultury i sztuki.
Nikos  Chadzinikolau  zadebiutował  na  łamach Tygodnika  Zachodniego. Opublikował  ponad  100  książek,  w tym przeszło 35 tomów poezji, dwie powieści, przekłady, bajki i mity autorskie, sztuki teatralne, eseistykę, : Literaturę  nowogrecką  1453-1983  (praca  naukowa,  pierwsza  historia  literatury  greckiej  w  dziejach m.in.:
Polski). Przetłumaczył utwory 538 autorów greckich na język polski i 130 autorów polskich na język grecki.

Dzięki jego przekładom zagościła w Polsce kultowa powieść Grek Zorba Nikosa Kazantzakisa i Mity greckie,
a także pierwszy raz w historii naszego kraju – najstarsze zabytki literatury Starego Kontynentu – przekład
dzieł Homera – Iliada (2002) i Odyseja (2009). Greckim czytelnikom przybliżał twórczość polskich pisarzy i
poetów – zwłaszcza Wisławy Szymborskiej i Czesława Miłosza. Był inicjatorem i redaktorem Białej i Kolorowej Serii Poetyckiej Poeticon (238 tomów poezji polskiej i obcej).

Wiersze zebrane
Po śmierci Nikosa Chadzinikolau jego syn Ares spisał prawie 1500 jego wierszy, tworząc niebywałą kolekcję
Pomnik Pamięci Ojca. Wydał je w 2014 roku. Książka na 1522 stronach zawiera 136 wierszy polskich i zagra-nicznych autorów, dedykowanych Nikosowi. W posłowiu do książki skonkludowałam: Kim jest ojciec dla
syna, skoro pamięć wciąż szuka jego śladów i słucha podpowiedzi jego szeptu… Jakiego rodzaju są to więzi, gdy
czas na brzegu pamięci ich nie rozrywa, tylko zacieśnia… Ognisko pamięci ma coraz większy płomień, chociaż w
lustrze czasu zamazują się twarze…

Listopad Poetycki
Festiwal  został  zainicjowany  w  1957  roku. Zorganizowała  go grupa  literacka Wierzbak. Sześć lat później inicjatywę przerwano, ponieważ Władysław Gomułka postawił ultimatum: może istnieć, pod warunkiem, że
będzie propagandowym narzędziem partii komunistycznej. Literaci nie chcieli się na to zgodzić. Dopiero w
czasach odwilży (1985 r.) Lech Wałęsa w liście do Nikosa napisał: Wasze umysły, wasze talenty są Polsce potrzebne.
W 1985 roku Nikos Chadzinikolau, reaktywując festiwal, w  jego tytule dodał słowo:  międzynarodowy.  Jak 
wizjoner przewidział, że Poznań stanie się stolicą poezji polskiej i światowej. Organizując co roku międzyna-rodowe spotkania, przyciągnął do tego wydarzenia ponad pięć tysięcy poetów z 40 krajów, m.in. z:
Polski, Niemiec, Włoch, Francji, Anglii, USA, Japonii, Hiszpanii, Rosji, Litwy, Łotwy, Estonii, Słowenii, Ukrainy,
Białorusi, Czech, Słowacji, Rumunii, Izraela, Cypru, Bułgarii, Jugosławii, Szwecji, Holandii, Etiopii, Australii,
Iraku, Grecji, Turcji, a nawet z Kuby. W spotkaniach autorskich i lekcjach poetyckich w różnych miejsco-wościach Wielkopolski w każdym roku uczestniczyło kilka tysięcy uczniów, studentów i przedstawicieli lokalnej społeczności.

                                                                                       CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI

Danuta Bartosz