Uładzimir Niaklajeŭ w Centrum Kultury „Zamek” w Poznaniu
Literat. W wyborach prezydenckich w 2010 roku został kandydatem na prezydenta Republiki Białoruś. W dniu wyborów został dotkliwie pobity przez specjalną jednostkę milicji. Został uprowadzony ze szpitala przez funkcjonariuszy białoruskiego KGB, wywieziony w szczere pole, na mrozie rozebrany do naga i osadzony w więzieniu.
„Gai Ben Hinnom” Spotkanie z Uładzimirem Niaklajevem
- TYPLITERATURA
- MIEJSCESALA WIELKA
- Godzinag. 16
- Data27.11.2021
- Informacja o wejściówkachwstęp: bezpłatne wejściówki do odbioru w kasie CK ZAMEK
prowadzenie: Jarosław Iwaniuk
spotkanie w języku białoruskim
Powieść „Gai Ben Hinnom” jednego z najbardziej znanych białoruskich pisarzy współczesnych, Uładzimira Niaklajeva, ze względu na samo nazwisko autora oraz tematykę nie mogła ukazać się na Białorusi. Autor pisał ją w latach 2016−2020 m.in. w Mińsku, Moskwie, Wilnie i Nowym Jorku.
Książka została wydana w Polsce po białorusku przez Fundację Kamunikat.org.
Chcemy, aby trafiła do białoruskiego czytelnika, jednak ze względów politycznych przekazanie książki na Białoruś będzie bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.
Dlatego wspólnie z licznymi partnerami organizowany jest szereg prezentacji powieści z udziałem autora, Uładzimira Niaklajeva, w miastach będących największymi ośrodkami białoruskiej emigracji w Polsce i na Litwie.
„Gai Ben Hinnom” to książka – jak mówi sam autor – o Białorusi i Białorusinach. Jej akcja ma dwa główne wątki fabularne i toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych.
Bohaterem pierwszego wątku jest białoruski poeta Janka Kupała, który stracił życie w czerwcu 1942 roku, spadając ze schodów jednego z moskiewskich hoteli. Dokumenty o jego śmierci są nadal utajnione. Jednak większość badaczy zgadza się, że było to zabójstwo zorganizowane przez sowieckie służby.
Bohaterem drugiego wątku powieści jest młody białoruski poeta Wiktar Marhier – uczestniczący w życiu literackiej bohemy stolicy sowieckiego imperium. Trochę dysydent, który chce wpłynąć na dalszy bieg historii. Młody poeta marzy o usunięciu Leonida Breżniewa, który jest już na skraju starczego szaleństwa. Takie naiwne marzenia prowadzą poetę do głębokiego dramatu.
Ta część powieści wyraźnie nawiązuje do bogatej w wydarzenia biografii samego Uładzimira Niaklajeva – jednego z kandydatów na prezydenta Białorusi w wyborach w 2010 roku, a potem więźnia politycznego.
Oba wątki i płaszczyzny czasowe przeplatają się ze sobą w sposób metafizyczny.
Uladzimir Niaklajeŭ niemal otwartym tekstem wskazuje, że bez potępienia spuścizny stalinowskiego totalitaryzmu, bez ukarania przestępców i bez skruchy – historia może się powtórzyć. I, prawdę mówiąc, powtarza się na naszych oczach na Białorusi, gdzie autorytarna władza znowu walczy z twórcami.
Tekst powieści był drukowany w Mińsku w czasopiśmie „Dziejasłoŭ”. Jednak w formie książkowej nie mógł się ukazać na Białorusi ze względu na samo nazwisko autora ale także na tematykę.
Swiatłana Aleksijewicz: „Dziś, kiedy na Białorusi, podobnie jak w okresie stalinizmu, trwają masowe represje, […] powieść Uładzimira Niaklajeva, przewidująca to, co w tej chwili odbywa się na Białorusi, jest bardzo aktualna.
Nową powieść Uładzimira Niaklajeva powinni przeczytać wszyscy ci, dla których nieobojętny jest los Białorusi, białoruskich poetów i narodu.
Uładzimir Niaklajeŭ – poeta, prozaik, tłumacz, działacz społeczno-polityczny urodzony w 1946 roku w miejscowości Smarhoń na Grodzieńszczyźnie. Lata dziecięce spędził w Krewie znanej z podpisania w 1385 roku Unii Krewskiej, co nie pozostało bez wpływu na tematykę jego twórczości. Uczył się w mińskim technikum elektrotechnicznym, potem w Instytucie Literackim w Moskwie oraz na Wydziale Filologicznym Mińskiego Instytutu Pedagogicznego. Pracował jako telegrafista, mechanik radiowy, dziennikarz, prezenter telewizyjny, redaktor. Redagował pismo „Krynica” oraz gazetę „Litaratura i mastactva” („Literatura i Sztuka”).
Jest laureatem wielu nagród krajowych i międzynarodowych. W 2012 roku Białoruski PEN Center i Związek Pisarzy Białoruskich nominowały go do Nagrody Nobla.
W 1999 roku został zmuszony do opuszczenia Białorusi z powodów politycznych. Mieszkał i pracował w Polsce i Finlandii. W 2004 roku wrócił na Białoruś. W latach 1998−2001 był przewodniczącym Związku Pisarzy Białoruskich, a także prezesem Białoruskiego PEN Center (2005−2009). W wyborach prezydenckich w 2010 roku został kandydatem na prezydenta Republiki Białoruś. W dniu wyborów został dotkliwie pobity przez specjalną jednostkę milicji. Został uprowadzony ze szpitala przez funkcjonariuszy białoruskiego KGB i osadzony w więzieniu.
Swoje więzienne doświadczenia Uładzimir Niaklajeŭ wykorzystał do napisania tomiku wierszy „Listy da Woli” (wiersze i poemat), wydanego w Wilnie w 2011 roku, a także powieści „Automat do napojów z syropem i bez”, przetłumaczonej na język polski i uhonorowanej Nagrodą im. Jerzego Giedroycia.
Autor licznych książek poezji i prozy. Najważniejsze dzieła ostatnich lat: powieść „Gai Ben Hinnom” („Ognista Gehenna”) oraz dramaty historyczne „Giedymin” i „Jagiełło”.
Organizator: Fundacja Kamunikat.org.
Współorganizator: Centrum Kultury ZAMEK
—
Okładka książki „Gai Ben Hinnom” Uładzimira Niaklajeva.
Przedruk: Niaklayev
db